Strona główna Porady rowerowe Przygotowanie do zimowego sezonu rowerowego
jazda na rowerze zimą

Przygotowanie do zimowego sezonu rowerowego

przez Konrad WItek
Published: Last Updated on 186 wizyt

Zima to żaden powód, żeby rezygnować z jazdy na rowerze. Z odpowiednim przygotowaniem poradzisz sobie w każdych warunkach. Bez względu na to, czy jeździsz na rowerze po mieście czy lubisz jazdę terenową – Twój rower nie musi zimą kurzyć się w garażu. Z naszego poradnika dowiesz się, jak przygotować sprzęt i jak ubrać się na rower zimą.

Jak przygotować rower do jazdy zimą

Zacznijmy od czyszczenia – łańcuch, amortyzatory, kasetę i przerzutki musimy dokładnie oczyścić z zaschniętego błota i kurzu. Do zimowego smarowania używamy gęstych preparatów olejowych odpornych na wypłukiwanie. Smarujemy łańcuch, łożyska, a także piasty i osie, na których zamocowane są pedały. Zimą mechanika roweru narażona jest na działanie wody, błota i soli drogowej, konieczna jest ich właściwa ochrona.

Bezpieczna jazda – oświetlenie, hamulce, opony

Krótki dzień i szybko zapadające ciemności nie sprzyjają bezpieczeństwu rowerzysty. Pamiętajmy, że kierowcy często nie spodziewają się nas zobaczyć na skrzyżowaniu ze ścieżką rowerową lub na ulicy zimą. Dobre, mocne oświetlenie roweru zapewni nam widoczność z dużej odległości, my również szybciej zobaczymy ewentualne przeszkody na trasie.

Jak wybrać oświetlenie do roweru na zimę? Zwróćmy uwagę na moc wyrażoną w lumenach – im większa, tym lepiej. Warto zainwestować w lampy z wydajną baterią – niskie temperatury powodują większe zużycie energii, więc naturalnie skraca się czas pracy na jednym ładowaniu. Jeśli nasze lampy posiadają kilka trybów pracy, zmieniajmy je w miarę zmieniających się warunków.

Przed zimą sprawdź stan klocków hamulcowych i wymień je, jeśli zachodzi taka potrzeba. W zależności od tego jakie są warunki i po jakich trasach będziemy się poruszać, należy sprawdzić, czy mamy odpowiednie koła. Do jazdy po mieście wystarczą opony terenowe. Gdy planujemy jazdę po zaśnieżonych, leśnych ścieżkach sprawdzą się opony do jazdy po piasku. Mocowanie kolców nie jest wskazane do jazdy miejskiej i po ścieżkach utwardzonych – sprawdzą się one wyłącznie na lodzie. Do jazdy w trudnych warunkach dobrze jest zmniejszyć ciśnienie w oponach rowerowych – zadbamy w ten sposób o właściwą przyczepność.

rower w trakcie zimy

Które elementy wyposażenia roweru wymienić na zimę?

Zacznijmy od pedałów – najlepsze będą platformowe. Przede wszystkim możemy na nich jeździć w ciepłych, zimowych butach, co przy SPD byłoby niemożliwe. Drugim ich atutem jest to, że musimy precyzyjniej kontrolować sprzęt, więc jest to świetna okazja do doskonalenia techniki jazdy.

Elementy, które koniecznie musimy zamontować na zimę do naszego roweru, to porządne błotniki. Dzięki nim nie tylko rower nie będzie oblepiony błotem pośniegowym, ale przede wszystkim czysty pozostanie rowerzysta. Wybierajmy te dłuższe i szersze, z dodatkową osłonką z gumy. Im mniej rozbryzgów, tym lepiej dla nas i innych użytkowników drogi.

Warto zastanowić się również nad wymianą chwytów na kierownicę. Przy niskich temperaturach gripy wsuwane mogą się nie sprawdzać. Przesuwając się utrudnią nam kierowanie rowerem, a to w trudnych, zimowych warunkach może się bardzo źle skończyć. Stabilne przykręcane chwyty kierownicy to sposób, aby zimą pewnie i precyzyjnie kierować rowerem.

Oczywiście częstotliwość konserwacji roweru, jak i konieczność wymiany części na sezon zimowy zależą od naszej techniki jazdy i wymagań trasy. Bez względu na to czy dojeżdżasz do pracy w mieście czy uprawiasz ekstremalny downhill zimą – zadbaj o swoje bezpieczeństwo i właściwą technikę jazdy.

Jak się ubrać na rower zimą?

To nie jest łatwe zadanie – musimy bowiem pamiętać, aby nie zmarznąć i się nie przegrzać. Jak do każdej aktywności outdoor, również na rower musimy dobrać odpowiednią odzież funkcyjną, która zapewni nam właściwą ochronę przed chłodem. Pamiętajmy, że nasze ciało będzie cały czas w ruchu, więc puchowa kurtka i sweter nie będą trafionym pomysłem.

Jak chronić dłonie i głowę podczas jazdy na rowerze zimą?

Podczas jazdy zimą na rowerze szczególnie musimy zadbać o ochronę głowy i dłoni. Te części naszego ciała będą najbardziej narażone na utratę ciepła i działanie zimnego wiatru. Zacznijmy od głowy – tam obowiązkowo powinien znaleźć się kask, co pod kask, aby nie przemrozić uszu i nie przeziębić zatok? W cieplejsze dni wystarczy opaska, gdy jest chłodniej polarowa czapka, na duże mrozy idealna będzie kominiarka – to właściwa ochrona dla skóry twarzy. Na szyję i kark lekki, sportowy komin z powodzeniem nam wystarczy.

Dłonie pozostają w bezruchu na kierownicy, są zatem najbardziej narażone na odmrożenie. Obowiązkowo zakładamy na dłonie zimowe rękawiczki rowerowe – wybierajmy te woddodporne i wiatroszczelne, pamiętajmy jednak, aby zapewniały swobodę ruchów do obsługi klamek, manetek i precyzyjnego kierowania rowerem.

Jakie ubranie na rower zimą?

Główną zasadą jest ubieranie się na cebulkę – zanim zaczniesz pedałować powinieneś poczuć, że jest Ci chłodno. Warstwa przy ciele powinna być uszyta z oddychających i szybkoschnących tkanin sportowych – dobrze dopasowana koszulka i kalesony zapewnią odpowiednią termoizolację. Na stopy skarpetki ponad kostkę, ciepłe i dobrze dopasowane. Na warunki ekstremalne wybierz skarpety narciarskie. Na górę zakładamy kilka warstw odzieży funkcyjnej – bluzę funkcyjną, kamizelkę, na to nie zbyt grubą kurtkę z membraną, która ochroni przed wiatrem i wilgocią. Spodnie rowerowe wybieramy wodoodporne.

Zimowe buty na rower

Najlepszym rozwiązaniem będzie założenie butów trekkingowych za kostkę, będą odpowiednio ciepłe i nie przemokną. Jazda zimą to błoto i woda na każdym kroku, więc aby ochronić cholewki warto zaopatrzyć się w stuptupy – mocowane na butach kominy, które sięgają ponad kostkę, więc ochronią przed przedostawaniem się śniegu do butów.

W drogę!

Zimowa jazda to może być prawdziwa frajda, jeśli zadbamy o sprzęt i odpowiednio się ubierzemy nic nas nie zaskoczy, dojedziemy bezpiecznie do celu. Zimowe dojazdy rowerem do pracy wymagają odrobinę zachodu, ale warto – nie stoisz w korkach, a Twój organizm hartuje się i wzmacnia w ruchu.

Powiązane artykuły