Wybór roweru miejskiego to z pozoru nie jest łatwe zadanie. Asortyment jest ogromny, praktycznie wszyscy producenci mają w swojej ofercie linie miejskie. Aby ułatwić Ci wybór przygotowaliśmy zestawienie modeli miejskich topowych marek i nowych polskich producentów.
Segment rowerów miejskich to setki, jeśli nie tysiące nowych modeli rocznie. Różnią się od siebie wyglądem, wyposażeniem i ceną. Znalezienie dobrego roweru miejskiego w rozsądnej cenie wymaga czasu – przejrzeliśmy za Ciebie oferty kilku producentów, dzięki temu zaoszczędzisz czas na szukanie roweru miejskiego dopasowanego do Twoich wymagań i budżetu.
Charakterystyka rowerów miejskich
Zanim przejdziemy do przeglądu konkretnych modeli z różnych półek cenowych, kilka słów na temat tego, jaki rower możemy określić mianem miejskiego. Moda na rowery miejskie przywędrowała do nas z Holandii. Tamtejszy ruch miejski to głównie rowerzyści – niewielu Holendrów jeździ po mieście samochodem.
Klasyczny rower miejski ma charakterystyczną elegancką ramę. Nie układa się ona w trójkąt, górna rura opada tworząc ładną krzywiznę. Na takim rowerze jedziesz w pozycji wyprostowanej i nie musisz mieć na sobie sportowego trykotu. Sukienka czy trencz wręcz pasują do eleganckiej damki i holendra w stylu retro.
Rowery miejskie mają duże koła na gładkim i cienkim ogumieniu. Kierownica to mocno zakrzywiona i bardzo charakterystyczna jaskółka. Do tego szerokie siodełko – tzw. kanapa. Bardzo wygodne gdy poruszasz się po mieście, pomaga utrzymać wyprostowaną pozycję do jazdy. Dzięki temu mimo dużej średnicy koła jedziesz pewnie i łatwo manewrujesz pomiędzy pieszymy czy po krętych, wąskich uliczkach.
Zwykle rower miejski jest fabrycznie w pełni wyposażony – ma błotniki, pełne oświetlenie, osłonę łańcucha, stopkę, bagażnik, a czasem nawet elegancki koszyk. Warto wspomnieć o designie – rowery retro są modne prawdopodobnie dlatego, że są po prostu bardzo piękne. Zarówno młode dziewczęta, jak i panie w sile wieku chętnie wybierają uroczą damkę w holenderskim stylu.
Rowery miejskie do 1600zł
Rower do rekreacyjnej jazdy po mieście można kupić w naprawdę przyzwoitej cenie. Nie będziemy zajmować się tutaj rowerami miejskimi z hipermarketu za kilkaset złotych, bo ich jakość bywa naprawdę wątpliwa. W ofertach polskich producentów można znaleźć solidne rowery do 1600 złotych, które pozostaną niezawodne na dłużej niż jeden sezon.
W ofercie nowego polskiego producenta rowerów Tabou znaleźliśmy uroczy damski rower miejski Kayla 7SDP. Z nazwy roweru dowiadujemy się już, że do dyspozycji masz 7 przełożeń – zastosowano tutaj markowy osprzęt Shimano, tylna zewnętrzna przerzutka. Hamulce to standardowe V-brake – dobrze sprawdzają się w mieście i są łatwe w serwisowaniu. Amortyzowany przedni widelec i opony miejskie, ale z delikatnym bieżnikiem ułatwią jazdę po kocich łbach i nierównych chodnikach. Rower jest w pełni wyposażony – od oświetlenia po bagażnik z elastycznymi paskami ułatwiającymi przewożenie np. codziennych zakupów. Rower Tabou Kayla 7SPD kosztuje 1549 zł.
Druga propozycja w podobnej cenie to miejski rower LeGrand Pave 3 – to również damka w holenderskim stylu. Ma nieco inny kształt ramy – posiada zarówno dolną jak i górną rurę. W tym rowerze biegów mamy do dyspozycji 6 również na osprzęcie Shimano. Pave otrzymał typowo szosowe ogumienie, więc jazda jesienią i zimą może być problematyczna. W tym modelu również mamy hamulce V-brake i amortyzowany przedni widelec. Mimo iż rower jest odrobinę droższy – kosztuje 1599 zł brak mu dodatkowego wyposażenia, które bardzo przydaje się w mieście. Dokupić musisz całe oświetlenie, nie ma również bagażnika.
Rowery miejskie do 2000zł
Jeśli dysponujesz kwotą 2000 zł na rower miejski możesz wybierać spośród modeli z nowocześniejszym osprzętem. Do porównania w tej grupie również wybraliśmy dwa rowery damskie – Tabou Kayla 3SPD Nexus w cenie 1749 zł i Romet Moderne 7 za 1999 zł.
Model marki Romet ma bardzo specyficzną ramę – im bliżej kierownicy tym rura staje się grubsza. Nadaje mu to ciekawy wygląd, Kayla natomiast wydaje się optycznie lżejsza – geometria ramy bliższa jest klasyce. Oba rowery mają przerzutki i dynamo zasilające lampy ukryte w piaście. To duża zaleta, bowiem mechanizmy nie są narażone na uszkodzenia i niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Kayla ma 3 natomiast Moderne 7 biegów – w obu modelach zainstalowano przerzutki Shimano Nexus.
Jeśli chodzi o komfort jazdy zarówno Tabou, jak i Romet stawiają na wygodne, typowo miejskie siodełko na amortyzowanej sztycy. Z przodu sytuacja jest nieco inna – tylko Kayla 3SDP od Tabou otrzymała amortyzowany widelec przedni, dzięki czemu to niej łatwiej będzie Ci pokonać trudniejsze odcinki. Rowery różnią się również ogumieniem – Romet ma bieżnikowane opony, więc będzie miał lepszą przyczepność, natomiast rower od Tabou ma typowo miejskie opony na asfalt, więc szybciej się na nim rozpędzisz.
Wybierając rower miejski zwróć uwagę na hamulce – w tej półce cenowej otrzymujemy kombinację torpedo na korbie i V-brake z przodu. Taka konfiguracja sprawia, że łatwiej jest zatrzymać rower nawet na mokrej nawierzchni. I tutaj wybrane przez nas rowery nie różnią się od siebie, poza jednym szczegółem. W modelu od Rometa hamulce V-brake to tajwańskie Alhongi, przy tej cenie roweru miejskiego spodziewaliśmy się jednak kompletnego osprzętu tej samej, znanej marki.
Rowery miejskie do 3000 zł
Za taką kwotę możesz pozwolić sobie na zakup holenderskiego klasyka w bardzo nowoczesnym wydaniu. Rower miejski marki Gazelle to marzenie każdego szanującego się hipstera. Model, który wybraliśmy to jeden z najtańszych rowerów tej firmy – CityGo C3. Rower jest bardzo solidnie wykonany – wykorzystano ciekawe patenty, które mogą przekonać do wydania większej kwoty wszystkich miłośników nowinek i gadżetów. CityGo C3 ma przednią lampę zintegrowaną z ramą. Wygląda to odrobinę “kosmicznie” ale to bardzo praktyczne rozwiązanie – cały delikatny mechanizm jest ukryty i dobrze chroniony przed uszkodzeniem.
Zintegrowane zabezpieczenie przed kradzieżą to również bardzo ciekawy pomysł. Montowana fabrycznie blokada tylnego koła z możliwością dopięcia linki (oczywiście tego samego producenta) to wygodne rozwiązanie. Cóż, warto dobrze zabezpieczyć rower, który tak bardzo rzuca się w oczy – a polscy złodzieje rowerów wprost uwielbiają Gazelle.
Nasuwa się pytanie, czy warto wydać taką kwotę na rower miejski? Jeśli lubisz klasyki i szukasz roweru na lata może warto przyjrzeć się ofercie polskich producentów? Za niewiele ponad połowę ceny CityGo C3 możesz kupić dobrze wyposażony i bardzo elegancki rower Tabou Retro. Ma tak elegancką sylwetkę i design, że z powodzeniem wsiądziesz na niego nawet w garniturze. Warto zwrócić uwagę na to, że komponenty mimo niskiej ceny tego roweru są markowe i nowoczesne. Przerzutka w piaście, hamulec torpedo z tyłu i dynamo w piaście z przodu. Cóż, może nie warto szukać roweru miejskiego w Holandii, skoro polscy producenci potrafią skonstruować równie solidne i designerskie jednoślady za znacznie niższą cenę?